Przyszła zima biała, śniegu nasypała.
Zamroziła wodę, staw przykryła lodem.
Tupu tup po śniegu, dzyń, dzyń, dzyń, na sankach
Skrzypu skrzyp na mrozie , lepimy bałwanka
Ciepłe rękawiczki i wełniany szalik
Białej mroźnej zimy nie boję się wcale.
You need to be logged in to view the rest of the content. Proszę Log In. Nie masz konta? Dołącz do nas.